Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi HULAJ71 z miasteczka psary Małe. Mam przejechane 36501.76 kilometrów w tym 13181.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 75678 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy HULAJ71.bikestats.pl
  • DST 77.47km
  • Teren 71.00km
  • Czas 06:21
  • VAVG 12.20km/h
  • VMAX 51.19km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Podjazdy 2230m
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Głuszyca 01.08

Wtorek, 3 sierpnia 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 4

Początek maratonu nie wskazywał na to ze będę miał w tym dniu takiego pecha.
Od początku tak jak zwykle jechałem swoim tempem nawet mi dobrze szlo aż do 10 kil,gdzie złapałem laczka przy wymianie dętki sporo osób mnie wyminęło.
Myślę ze na wymianie straciłem około 10 min ,ale nic wziąłem się do pracy zacząłem odrabiać straty do uciekających mi zawodników szlo mi dobrze aż do bufetu przed wjazdem na W. Sowę .
Postanowiłem się zatrzymać choć tego nigdy nie robię na maratonach i to była moja zguba napiłem się trochę wody i pytam o dalsza trasę a tam gościu zamiast mnie skierować na Sowę gdzie był drugi pomiar czasu to on mię kieruje w drugom stronę , wiec jadę podjazd pod górkę zjazd na duł aż do asfaltu i tam pech drugi laczek .
Brak drugiej dętki i naboi do pompki,więc prowadzę rower około 6 kilometrów w tym czasie mija mnie paru zawodników , próbuje kogoś zatrzymać ale nikt nie staje przed podjazdem zatrzymuje się jeden kolarz który urzycza mi dętki i pompki.
Przełożyłem no i ruszyłem w dalszą trasę pomału mijając gości którzy mnie minęli jak prowadziłem rower,zdenerwowany stanem licznika pytam sie jednego goscia który to kil.a on mówi ze 56 a ja miałem 67 i w tedy się okazało ze zrobiłem dodatkowo jedna rundę więcej na której złapałem laczka.Mam nadzieje ze limit pecha został wyczerpany.
dane:
6:21:08 strata 3:07:49
open:359/412
M3:117/133


Kategoria MARATONY



Komentarze
HULAJ71
| 20:24 wtorek, 3 sierpnia 2010 | linkuj Mam nadzieje
Rodman | 12:33 wtorek, 3 sierpnia 2010 | linkuj czyli zaliczyłeś "prawie giga" :))) ! na Śnieżkę powinno być lepiej ;-)
graty ! pozdro !
HULAJ71
| 10:46 wtorek, 3 sierpnia 2010 | linkuj Tak,jak pech to pech nic na to się nie poradzi
DunPeal
| 09:14 wtorek, 3 sierpnia 2010 | linkuj pechowo :( kiedy sie mijalismy na trasie miales laczka? nie zauwazylem flaka z tylu.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!